Oszustwo metodą „chorej na COVID-19”. Bydgoszczanka straciła sporą sumę pieniędzy

3 tygodni temu

Oszuści nie mają żadnych skrupułów, aby wyłudzać pieniądze – mówią bydgoscy funkcjonariusze, którzy tylko ostatniej doby (24 kwietnia) odnotowali aż dziesięć oszustw, do jakich doszło zarówno na terenie Bydgoszczy, jak i w powiecie bydgoskim.

Jak relacjonują bydgoscy policjanci, ofiarami oszustów padły osoby w różnym wieku, a ich straty oceniono na ponad 35 tysięcy złotych, zaś oszuści działali różnymi metodami. – Najczęściej dochodziło do tego poprzez podanie kodu BLIK przekazywanego na prośbę rzekomego znajomego lub podczas zamawiania różnego rodzaju przedmiotów przez internet – wylicza kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Okazuje się jednak, iż metody oszustw są niekiedy wyrafinowane. Tak było w przypadku 87-letniej bydgoszczanki, która została oszukana metodą „chorej na COVID-19 siostrzenicy”. – Odebrała telefon od kobiety podającej się za członka rodziny, a następnie pod legendą chorej na COVID-19 siostrzenicy i natychmiastową potrzebę zakupienia bardzo drogiego leku, przygotowała oszczędności i przekazała je przybyłemu do jej mieszkania mężczyźnie – relacjonuje Kowalska i precyzuje, iż w ten sposób 87-latka straciła 23 tysiące złotych.

Inną z ofiar oszustów okazał się 34-letni bydgoszczanin, który został oszukany przez sprawcę podającego za pracownika banku. – Pod pretekstem zabezpieczenia środków pieniężnych na koncie, podstępem nakłonił mężczyznę do zainstalowania na swoim telefonie komórkowym aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu, a następnie dzięki kodu BLIK dokonał wypłaty 2 450 zł – słyszymy od funkcjonariuszy.

Mundurowi z komendy kolejny raz przypominają: – Nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracamy się o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczy. Tego rodzaju sytuacje są dowodem na to, iż mamy do czynienia z oszustami. jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, to zawsze można zadzwonić na numer alarmowy 112.

Idź do oryginalnego materiału