Oszust wyszukiwał ofiary w internecie i oferował im bilety na koncerty

Mieszkance Lubina zależało na bilecie da pewną masową imprezę. Napisała o tym na popularnym portalu społecznościowym. Po jakimś czasie zgłosił się do niej mężczyzna gotów sprzedać upragniony bilet, zainkasował zapłatę przez BLIK i zerwał kontakt. Lubińska policja namierzyła oszusta. Okazało się, iż w podobny sposób naciągał ludzi w całej Polsce. Kobieta straciła 2,8 tys. zł. Tyle zniknęło z jej konta, gdy za namową oszusta przesłała i zatwierdziła 4 kody BLIK.

Sprawą zajęli się policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Oszust posługiwał się w internecie kontem założonym na fałszywe imię i nazwisko, ale funkcjonariusze zdołali ustalić jego prawdziwą tożsamość. To 26-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego.

Mężczyzna wyszukiwał na portalu społecznościowym osoby, które pisały w postach, iż są zainteresowane kupnem biletów na różnego rodzaju wydarzenia, między innymi na koncerty. W następnym kroku nawiązywał z nimi kontakt. Zapewniał, iż posiada bilety i może je sprzedać. Inkasował zapłatę i znikał zanim klienci zdołali się zorientować, iż padli ofiarą oszusta.

- Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Swoje zachowanie tłumaczył kłopotami finansowymi - informuje podkom. Sylwia Serafin, oficer prasowa Komendy Powiato