„Ostatnie chałupy”, czyli opowieść o świecie, którego już nie ma

3 godzin temu

Wernisaż, zorganizowany w Gminie Trzebownisko, zgromadził licznych miłośników tradycji, lokalnej historii i kultury. Zwiedzający mogli nie tylko obejrzeć starannie przygotowane eksponaty, archiwalne fotografie i dokumenty, ale też wsłuchać się w opowieści o dawnym życiu, w tym o pracy, wierze, rodzinie i codziennych rytuałach, które dziś stają się częścią wspólnej pamięci.

Autorki wystawy, Justyna Kalandyk i Wiktoria Bielska, z niezwykłą wrażliwością stworzyły przestrzeń pełną emocji i znaczeń. Każdy przedmiot, każda fotografia niesie w sobie fragment historii o domach, które trwały mimo upływu lat, i o ludziach, którzy potrafili w prostocie znaleźć piękno.

fot. Łukasz Kotulak/Halo Rzeszów

Wśród prezentowanych dzieł znalazły się także prace lokalnych twórców: rzeźba Jana Kogutka, hafty Katarzyny Kulasy oraz malarstwo Weroniki Salach. Ich obecność nadała wystawie dodatkowego wymiaru. Swoistego połączenia przeszłości z teraźniejszością, tradycji z nowym spojrzeniem.

„Ostatnie chałupy” to nie tylko podróż w przeszłość. To hołd dla pokoleń, które budowały tożsamość regionu i dbały o to, by pamięć o wspólnych korzeniach nie zniknęła. To także przypomnienie, iż tradycja nie jest zamkniętym rozdziałem. Ona żyje w nas, w naszych gestach, słowach i wrażliwości.

fot. Łukasz Kotulak/Halo Rzeszów

Wystawę można zwiedzać codziennie w godzinach 8.00–18.00, do 30 października. Towarzyszy jej też, dodatkowo, internetowy projekt „Ostatnie chałupy – opowieść o ludziach i miejscach”, gdzie kontynuowane są spotkania z bohaterami tych opowieści w ich domach, wspomnieniach i zdjęciach.

To zaproszenie do zatrzymania się na chwilę, by posłuchać głosu przeszłości i poczuć, iż w starych chałupach wciąż bije serce naszej wspólnej historii.

Zapraszamy do zapoznania się z fotorelacją z wydarzenia autorstwa Łukasza Kotulaka z portalu Halo Rzeszów.

Idź do oryginalnego materiału