EAC ostrzega przed fałszywymi wiadomościami o rzekomo niezapłaconym rachunku za prąd. To nie oni wysyłają maile – to oszuści.
Na Cyprze znów pojawiły się próby wyłudzenia danych osobowych i kradzieży pieniędzy z kont. Tym razem przestępcy podszywają się pod Electricity Authority of Cyprus (EAC), rozsyłając wiadomości o rzekomym zadłużeniu za prąd.
Fałszywe e-maile noszą tytuł:
„FINAL NOTICE: Unpaid Electricity Bill 11256285404 – Risk of Interruption”,
czyli „Ostateczne wezwanie: niezapłacony rachunek – grozi odcięcie prądu”.
W treści wiadomości znajduje się link do rzekomej płatności, który prowadzi do fałszywej strony internetowej, mającej na celu kradzież danych kart płatniczych i loginów do bankowości.
EAC: to nie my!
W oficjalnym komunikacie EAC stanowczo podkreśla, iż nie ma nic wspólnego z tymi wiadomościami. To typowy przypadek phishingu, czyli oszustwa internetowego polegającego na podszywaniu się pod instytucję publiczną lub firmę.
Co robić, gdy otrzymasz taką wiadomość?
- Nie klikaj w link
- Nie wpisuj danych karty ani loginów
- Usuń wiadomość
- Jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się bezpośrednio z EAC
Takie próby oszustwa pojawiają się regularnie – wcześniej podszywano się m.in. pod banki, operatorów telefonii komórkowej i firmy kurierskie. Tym razem na celowniku są odbiorcy usług EAC – czyli praktycznie wszyscy mieszkańcy wyspy.
Polacy mieszkający na Cyprze również powinni zachować szczególną ostrożność – wiele osób opłaca rachunki online i może nie zorientować się, iż link prowadzi do fałszywej strony.
FAQ
Czy EAC wysyła przypomnienia o niezapłaconych rachunkach?
Tak, ale nigdy z linkiem do płatności w formie zewnętrznej strony. Oficjalne wiadomości pochodzą wyłącznie z domeny eac.com.cy.
Co zrobić, jeżeli kliknąłem link i podałem dane?
Jak najszybciej skontaktuj się z bankiem i zablokuj kartę. Zgłoś sprawę również na policji.
Czy te wiadomości dotyczą wszystkich mieszkańców?
Tak – kampania phishingowa jest masowa i może trafić do każdego, niezależnie od tego, czy ma zaległości, czy nie.