Biskup Andrzej J. - tak przez kilka godzin o oskarżonym przez prokuraturę ordynariuszu tarnowskim pisały media. I choć później - na jego wniosek - podano jego pełne dane, to trzeba jasno powiedzieć, iż sprawa biskupa jest precedensowa. Wyznacza standardy nie tylko dla państwa, ale i Kościoła - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz Terlikowski.