A wszystko to na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Wydarzenie miało miejsce dzisiaj (13.06) na Miejskim Stadionie Lekkoatletycznym im. Opolskich Olimpijczyków w Opolu. Nasz redakcyjna koleżanka próbowała dorównać śmiałkom, którzy wzięli udział w tym charytatywnym przedsięwzięciu:
– Bardzo dobrze się biegnie, a cel bardzo ważny, a siły jest mnóstwo – mówi uczestnik biegu. – Jesteśmy uśmiechnięci, także na pewno plan zostanie osiągnięty, może choćby z nad rzutem.
– Biegnie się ciężko, a przede mną jeszcze około trzy kilometry do przebiegnięcia i pół godziny zaliczone – mówi sierżant sztabowy Dominik Wilczek, z KPP w Krapkowicach.
– Bez przygotowania trudno jest pokonać taki dystans, ale funkcjonariusze policji świetnie sobie radzą – mówi aspirant sztabowy Piotr Chwastowski z zespołu prasowego KWP w Opolu. – Oczywiście ten bieg nie polega na tym, żeby biec jak olimpijczycy, wystarczy trucht, można też dystans przejść. Tak naprawdę chodzi o symbol, o pół godziny wsparcia dla fundacji. Każdy uczestnik biegu wpłacił wpisowe, by mógł uczestniczyć w biegu i te pieniądze zostaną przekazane na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.
– Jest to szczytny cel, więc to miłe, iż zgromadziliśmy się tak licznie – dodaje starszy aspirant Katarzyna Lubczyńska z Wydziału Kadr i Szkolenń KWP w Opolu. – Biegło się bardzo przyjemnie, w miłej atmosferze i po to, by pomóc. To było najważniejsze w tym przedsięwzięciu.
Bieg opolskich policjantów odbył się w ramach akcji „Wiosna na sportowo”.
Uczestnicy biegu, Dominik Wilczek, Piotr Chwastowski, Katarzyna Lubczyńska:
autor: KZL