Operacja izraelskich tajnych służb przypomina "szpiegowski thriller". Na jaw wychodzą nowe fakty. "Trop prowadzi na Węgry"

10 godzin temu
Zdjęcie: Premier Węgier Viktor Orban, właścicielka firmy BAC Cristiana Barsony-Arcidiacono i Libańczycy oddający krew dla ofiar ataku, który miał miejsce 17 września 2024 r. w Bejrucie


Kulisy operacji prawdopodobnie izraelskich służb specjalnych w Libanie przywodzą na myśl filmowy thriller szpiegowski. Pagery, które eksplodowały i raniły tysiące członków Hezbollahu, to model "AR-924" tajwańskiej firmy "Gold Apollo". Jednak według firmy z siedzibą w Tajpej, zaprojektowała i wyprodukowała ten sprzęt węgierska firma BAC. Twarzą spółki jest Cristiana Barsony-Arcidiacono, która odrzuca oskarżenia — może być bowiem tylko figurantką. Do sprawy odniósł się już rząd Viktora Orbana.
Idź do oryginalnego materiału