On torbę z pieniędzmi zostawił przed bramą, ona reklamówkę z kosztownościami przed drzwiami

2 godzin temu
Do 86-latka zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika poczty i poinformował, iż dostarczy mu dwa listy. Po chwili zadzwonił "policjant", który przekonał go, iż wcześniej dzwonił oszust. Poprosił też o pomoc w rozbiciu grupy przestępczej, która napada na seniorów. 86-latek zgodnie z poleceniem spakował do torby 23 tysiące złotych i zostawił przed bramą wejściową. Był przekonany, iż w ten sposób pomaga policjantom. Podobnie, jak 80-latka, która straciła 80 tysięcy złotych.
Idź do oryginalnego materiału