Wracamy do sprawy nielegalnej fabryki leków, którą śledczy odkryli w jednym z mieszkań na terenie Olsztyna. Po tym, jak funkcjonariusze zatrzymali 57-latka odpowiedzialnego za produkcję, w ręce organów ścigania trafił 50-latek, którego zadaniem było "pranie" pieniędzy uzyskanych z procederu.