Okradł kobietę, u której dzień wcześniej pracował

6 godzin temu

W minioną niedzielę, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie otrzymał zgłoszenie od mieszkanki jednej z miejscowości w powiecie brzozowskim o kradzieży, której miała paść ofiarą. Dzień wcześniej, samotnie mieszkająca 57-latka, poprosiła nieznajomego mężczyznę o pomoc przy wykonaniu pracy wokół jej posesji. Nie znając mężczyzny, zapytała go o imię i nazwisko. Ten przedstawił się, a następnie wykonał umówione prace ogrodowe, za które otrzymał zapłatę.

Następnego dnia – w niedzielę, ten sam mężczyzna ponownie pojawił się u kobiety. Został przez nią rozpoznany i wpuszczony do domu. Poprosił o papierosa. Kobieta poszła do innego pokoju, by go przynieść. Po krótkiej rozmowie mężczyzna wyszedł. Dopiero po pewnym czasie 57-latka zorientowała się, iż z jej portfela zniknęło 1500 zł. Podejrzenia padły na mężczyznę, który był jedyną osobą przebywającą w tym czasie w jej domu.

Po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce, zostali skierowani funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Przyjęli zawiadomienie i natychmiast rozpoczęli działania. Po niespełna trzech godzinach od zgłoszenia zatrzymali podejrzanego. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec tej samej miejscowości, w której dzień wcześniej, wykonywał zlecone prace.

Podczas interwencji policjanci znaleźli przy nim część skradzionej gotówki. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Następnego dnia, po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzuty kradzieży, do której się przyznał. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.

Ta sytuacja pokazuje, iż w kontaktach z osobami obcymi, zwłaszcza gdy zapraszamy je na teren swojej posesji czy domu, należy zachować szczególną ostrożność. choćby pozornie uprzejma osoba może wykorzystać naszą otwartość i zaufanie. Zachęcamy mieszkańców do rozwagi i ograniczonego zaufania przy zlecaniu jakichkolwiek usług osobom nieznanym.

Idź do oryginalnego materiału