Na obrzeżach stolicy Macedonii, Skopje, dokonano przerażającego odkrycia – znaleziono ciało 14-letniej Vanji Dziorczewskiej, która zaginęła 27 listopada. Tragiczny koniec poszukiwań dziewczyny wstrząsnął Macedonią, gdy szczegóły jej porwania i późniejszego morderstwa zaczęły wychodzić na jaw. Okazało się, iż we wszystko zamieszany był ojciec nastolatki.