Plan był prosty – ojciec z synem mieli odwracać uwagę sprzedawczyni, a ich wspólnicy w tym czasie wynosić perfumy. Nie przypuszczali jednak, iż ich rodzinno-koleżeńska grupa gwałtownie wpadnie w ręce kościańskich policjantów. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Kościańscy policjanci ustalili czterech mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież markowych perfum z jednej z drogerii na terenie Kościana. Łączna wartość skradzionego towaru wyniosła ponad 3300zł.
Do zdarzenia doszło 10 września br. w godzinach południowych. Do sklepu weszło dwóch mężczyzn – 52-latek oraz jego 18-letni syn. Zajmowali oni rozmową sprzedawczynię, odwracając jej uwagę. Po pewnym czasie na teren drogerii weszło dwóch pozostałych sprawców – 33 oraz 40-latek. Mężczyźni ukryli pod odzieżą sześć flakonów perfum, po czym uciekli pośpiesznie opuszczając sklep, uruchamiając przy tym bramki alarmowe.
Sprawą zajęli się policjanci wydziału kryminalnego. Analiza nagrań z monitoringu oraz zebrany materiał dowodowy pozwoliły ustalić, iż działanie czterech mężczyzn było powiązane i wcześniej zaplanowane. Dalsze prowadzone czynności pozwoliły ustalić tożsamość wszystkich sprawców.
Wczoraj trzech z nich zostało zatrzymanych. Podczas przeszukania ich mieszkań policjanci zabezpieczyli jeden z utraconych flakonów perfum. Wszyscy trzej zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży, za które grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czwarty ze sprawców – 40-latek – nie został zatrzymany, ponieważ już przebywa w areszcie śledczym w związku z wcześniejszą sprawą dotyczącą pobicia z użyciem siekiery. Tam też niedługo usłyszy kolejny zarzut w tej sprawie.
Jarosław Lemański/MM