Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze na przesłuchanie w charakterze świadka. Redemptorysta odpowiada na pytania dotyczące sprawy finansowania budowy Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II. W drodze do budynku ojciec Rydzyk powiedział reporterom, iż "142 podmioty są tak tworzone i tylko do nas się doczepili".
Ojciec Rydzyk stawił się w prokuraturze. "Tylko do nas się doczepili"

Ojciec Tadeusz Rydzyk został na środę wezwany do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Redemptorysta będzie przesłuchany jako świadek w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II.
Prokuratorzy początkowo planowali przesłuchać o. Rydzyka 8 grudnia, ale tego dnia przypadała 34. rocznica powstania Radia Maryja. Po wniosku ojca dyrektora oraz "pod presją opinii publicznej" termin został przesunięty na 10 grudnia.
Dzień wcześniej, jako świadka w tej samej sprawie, śledczy przesłuchali byłego szefa Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego.
Ojciec Tadeusz Rydzyk stawił się w prokuraturze. "Tylko do nas się doczepili"
Pół godziny przed rozpoczęciem przesłuchania przed bramą wjazdową do budynku zebrała się grupa około 60 osób. Zgromadzeni odmawiali różaniec, mieli biało-czerwone flagi i transparenty: z wizerunkiem św. Andrzeja Boboli, a inny z hasłem: "Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka". Na miejsce przybyli też policjanci.
ZOBACZ: Przesłuchanie o. Rydzyka przesunięte. "Pod presją opinii publicznej"
W drodze do budynku prokuratury o. Rydzyk pozdrawiał swoich zwolenników i odpowiadał na niektóre pytania reporterów. Zapytany, jak ocenia sprawę, w której jest przesłuchiwany, odpowiedział: - Po co mam oceniać? Wy macie rozum, oceniajcie.
- Zarzutów nie odbieram jako personalne - powiedział redemptorysta, który pojawił się w prokuraturze w charakterze świadka. - Ale to jest dyskryminacja - współczesne prześladowanie. 142 podmioty są tak tworzone i tylko do nas się doczepili. To jest interesujące - podkreślił.
- Szkoda, iż nie wszyscy Polacy kochają Polskę - dodał.
W budynku śledczych redemptorysta pojawił się około godz. 13.
Sprawa finansowania budowy Muzeum "Pamięć i Tożsamość"
Śledztwo prokuratury dotyczy przekroczenia uprawnień przez byłego wicepremiera i ministra kultury w związku z zawarciem z Fundacją "Lux Veritatis" o. Rydzyka niekorzystnej umowy o utworzeniu instytucji kultury pod nazwą Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. Św. Jana Pawła II i przyznaniem jej od 2018 do 2023 r. prawie 219 mln zł dofinansowania z dotacji celowej na wydatki majątkowe, czym działano na szkodę interesu publicznego.
Zawiadomienie do prokuratury złożyła Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa po audycie w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN), wskazując na podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na braku należytego zabezpieczenia interesów Skarbu Państwa przez ministra kultury.
ZOBACZ: Kłopoty fundacji ojca Rydzyka. Resort złożył pozew na miliony złotych
"Zawiadomienie KAS dotyczyło przede wszystkim niekorzystnych zapisów odnoszących się do rozliczenia środków finansowych przy podpisywanych umowach dot. Muzeum 'Pamięć i Tożsamość' im. św. Jana Pawła II. Kwota złożonego zawiadomienia to prawie 219 mln zł" - informowała wcześniej KAS.
W reakcji na zawiadomienie KAS resort kultury poinformował, iż składa pozew o unieważnienie umów zawartych za czasów ministra Piotra Glińskiego z Fundacją "Lux Veritatis" i zwrot 210 mln zł z odsetkami na rzecz Skarbu Państwa.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


13 godzin temu







English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·