Ojciec podejrzany o wykorzystanie 4-letniej córki. Mamy komentarz prokuratury

1 tydzień temu
Bulwersująca sprawa w województwie lubelskim. 37-letni mieszkaniec powiatu hrubieszowskiego jest podejrzany o wykorzystanie seksualne swojej 4-letniej córki. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.


Do 15 lat więzienia grozi 37-letniemu ojcu, który jest podejrzany o wykorzystanie seksualne swojej 4-letniej córki.

Zarzuty prokuratury rejonowej w Hrubieszowie


W prokuraturze rejonowej w Hrubieszowie mężczyzna usłyszał zarzut doprowadzenia małoletniej poniżej 15 lat do poddania się innej czynności seksualnej, czyli z art. 200 par. 1 kk. Jednak na tym zarzuty dla 37-latka się nie kończą. Mężczyźnie postawiono także zarzut kazirodztwa i spowodowania obrażeń ciała, które realizowane są nie dłużej niż 7 dni.


Ojciec 4-latki nie przyznaje się do winy. Złożył krótkie wyjaśnienia, których treści organy ścigania nie ujawniają dla dobra pokrzywdzonej dziewczynki i jej najbliższych.

Redakcja naTemat rozmawiała z prokuratorem Rafałem Kawalcem, rzecznikiem prasowym prokuratury okręgowej w Zamościu. Prokurator przyznaje, iż śledczy rzadko stykają się ze sprawami, gdy osobą pokrzywdzoną w wyniku przestępczości seksualnej jest tak małe dziecko. – To wyjątkowa sytuacja – mówi naTemat.

Prok. Kawalec: Zawiadomienie wyszło z rodziny


W jakich okolicznościach doszło do zgłoszenia przestępstwa? – Zawiadomienie wyszło z rodziny. Zostało złożone w bliskim odstępie czasowym od momentu zdarzenia – dodaje prok. Rafał Kawalec.

Nasz rozmówca przyznaje, iż zarówno prokuratorzy, jak i sąd, który zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące, nie uwierzyli w jego tłumaczenia.

– Podejrzany nie przyznał się do winy. Złożył krótkie, mało szczegółowe wyjaśnienia. Jednak zgromadzony materiał dowodowy jest na tyle mocny i uprawdopodabniający przebieg wydarzeń, iż wyjaśnienia nie były konieczne – mówi rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Zamościu.

Poza tym – jak przypomina rozmówca naTemat – podejrzany w swojej obronie może mówić cokolwiek mu ślina na język przyniesie. – Może mówić choćby nieprawdę, dlatego pierwszorzędne znaczenie ma materiał dowodowy – podsumowuje prok. Rafał Kawalec.

Idź do oryginalnego materiału