Powstanie Styczniowe było największym polskim zrywem narodowym XIX wieku. Rozpoczęło się 22 stycznia 1863 roku, kiedy Komitet Centralny Narodowy wydał Manifest, powołując Tymczasowy Rząd Narodowy. Choć zakończyło się porażką militarną, na trwałe wpisało się w narodową pamięć Polaków, wzmacniając ich tożsamość i inspirując kolejne pokolenia do walki o niepodległość.
Dziś, w rocznicę tamtych wydarzeń, w miejscach pamięci na terenie powiatu sokólskiego zapłonęły znicze, symbolizujące hołd dla powstańców. Delegacja Powiatu Sokólskiego, Powiatowego Domu Kultury w Sokółce, przedstawiciele gmin, służby mundurowe, mieszkańcy, harcerze oraz młodzież uczcili pamięć poległych w Powstaniu Styczniowym, odwiedzając ich mogiły oraz inne symboliczne miejsca w regionie.
Tegoroczny rajd upamiętniający bohaterów Powstania Styczniowego rozpoczął się w Szudziałowie, przy pomniku Powstańców Listopadowych i Styczniowych – miejscu szczególnym dla historii regionu i pamięci o tych, którzy walczyli o wolność Ojczyzny. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych, w tym wójt gminy Szudziałowo Renata Czaban-Tarasewicz, radni powiatowi Paweł Łabanowicz i Krzysztof Bach, uczniowie Szkoły Podstawowej im. Powstańców Listopadowych i Styczniowych, harcerze oraz przedstawiciele służb mundurowych.
Podczas uroczystości głos zabrał Krzysztof Promiński, pracownik Wydziału Promocji i Mediów Starostwa Powiatowego w Sokółce, który przypomniał o historycznym znaczeniu tego miejsca.
– Stoimy na terenie, gdzie niegdyś wznosił się kościół katolicki, do którego w 1831 roku dotarli powstańcy listopadowi z oddziału pułkownika Zaliwskiego. Po upadku powstania świątynia stała się miejscem modlitwy okolicznych mieszkańców, którzy prosili o odzyskanie niepodległości przez Polskę – mówił Promiński.
Przypomniał także, iż wielu mieszkańców gminy Szudziałowo wzięło udział w Powstaniu Styczniowym, a na miejscowym cmentarzu spoczywa Bazyli Kłusewicz – uczestnik bitwy na uroczysku Piereciosy. Niestety, w wyniku carskich represji po stłumieniu powstania, tutejszy kościół został przekształcony na cerkiew, a później całkowicie rozebrany, pozostawiając po sobie jedynie wspomnienia i historie przekazywane z pokolenia na pokolenie.
W hołdzie bohaterom złożono kwiaty i zapalono znicze przy obelisku. Symboliczne światełko pamięci zapłonęło również na grobie Bazylego Kłusewicza, bohatera spod Walił, przypominając, iż jego poświęcenie i walka o wolność nie zostały zapomniane.
Z Szudziałowa delegacja udała się do Kuźnicy, w miejsce o szczególnym znaczeniu historycznym – na „Golgotę Wschodu”. To wzgórze, nazywane przez miejscowych „Szubienicą”, było świadkiem tragicznych wydarzeń sprzed ponad 160 lat. To tutaj carscy żołnierze dokonywali publicznych egzekucji powstańców, chcąc zastraszyć ludność i zniechęcić ją do dołączenia do walki w szeregach „buntowników”. Widok powieszonych ciał miał na celu wywołanie strachu wśród tych, którzy rozważali przyłączenie się do bohaterskiego zrywu. Właśnie w tym szczególnym miejscu, przy krzyżu ozdobionym powstańczym herbem 1863 roku, uroczystość rozpoczął Zbigniew Dębko, dyrektor Powiatowego Domu Kultury w Sokółce. W swoim przemówieniu podkreślił, jak ważne jest zachowanie pamięci o bohaterach Powstania Styczniowego. Po jego słowach wszyscy obecni wspólnie odśpiewali Hymn Polski, oddając w ten sposób cześć narodowym bohaterom i wyrażając szacunek dla ich poświęcenia w walce o wolność.
Krzysztof Pawłowski, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Sokólskiego oraz pasjonat historii regionu, przybliżył uczestnikom wydarzenia dzieje tego symbolicznego miejsca. Przypomniał, iż tradycję odwiedzania lokalnych miejsc związanych z Powstaniem Styczniowym zapoczątkowali harcerze z kuźnickiej szkolnej drużyny w 2007 roku. Przez lata wędrowali szlakiem powstańców, zaczynając od miejsc poza Kuźnicą.
– Golgota Wschodu, w której w tej chwili się znajdujemy, powstała później, w 2013 roku. Jest ona syntezą naszej pamięci o bohaterach styczniowych, którzy walczyli i ginęli za ojczyznę. Jako obecne pokolenie mamy wobec nich dług wdzięczności. Jesteśmy tutaj nie tylko po to, by oddać im cześć i hołd, ale także, by czerpać z tej historii naukę dla siebie – mówił Pawłowski.
Następnie uczestnicy rajdu wyruszyli w dalszą wędrówkę, odwiedzając kolejne miejsca związane z powstańczym zrywem. Na terenie gminy Kuźnica szczególnie ważnymi punktami pamięci są mogiły powstańcze w miejscowościach Kowale-Kolonia II oraz Czuprynowo. W obu tych miejscach również oddano hołd poległym, a ich historię przybliżył Krzysztof Pawłowski, który pełnił rolę przewodnika po tych tragicznych, ale niezwykle ważnych dla naszej tożsamości narodowej miejscach.
Wiceprzewodniczący Rady Powiatu przypomniał o osobach, które z zaangażowaniem dbają o powstańcze mogiły, pielęgnując pamięć o bohaterach 1863 roku. Jednym z nich jest Paweł Szydłowski, dyrektor firmy KREX sp. z o.o. w Czuprynowie, który od wielu lat odnawia miejsce pamięci znajdujące się przy torach kolejowych na trasie Białystok-Grodno. Dzięki takim inicjatywom te historyczne miejsca są zachowane w godnym stanie. Na każdej z odwiedzonych mogił zapłonęły znicze, symbolizujące pamięć i szacunek dla poległych powstańców.
Kolejnym przystankiem na trasie rajdu była Sokółka, gdzie uczestnicy oddali hołd bohaterom Powstania Styczniowego przy pomniku upamiętniającym tych, którzy w 1863 roku chwycili za broń, by walczyć o wolność Ojczyzny. W ceremonii uczestniczyli oprócz przedstawicieli Powiatu Sokólskiego również reprezentanci Komendy Powiatowej Policji, Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej oraz młodzież z klasy mundurowej sokólskiego liceum.
W atmosferze zadumy i patriotycznej refleksji modlitwę za poległych powstańców odmówił ksiądz Stanisław Gniedziejko.
Podczas uroczystości głos zabrał Krzysztof Promiński, lokalny pasjonat historii, który podkreślił znaczenie Powstania Styczniowego dla regionu i kolejnych pokoleń Polaków.
– Sokólszczyzna zapisała się pięknymi zgłoskami w historii Powstania Styczniowego. Świadectwem tego są liczne miejsca pamięci rozsiane po naszym powiecie – mogiły, dawne obozowiska powstańcze, pomniki upamiętniające tych, którzy stanęli do walki o niepodległość. Mimo klęski zryw ten odegrał kluczową rolę w kształtowaniu tożsamości narodowej i wychowaniu kolejnych pokoleń Polaków. Cieszę się, iż 162 lata po tamtych wydarzeniach pamięć o bohaterach wciąż trwa i iż Powiat Sokólski nie zapomina o tych, którzy walczyli, byśmy dziś mogli mówić po polsku – mówił Promiński.
Ostatnim przystankiem tegorocznego rajdu był „Bity Kamień” – miejsce o wyjątkowym znaczeniu historycznym, otoczone opieką przez Czesława Poskrobko, Leśniczego Leśnictwa Bogusze, który od 32 lat dba o jego zachowanie przy wsparciu okolicznych mieszkańców. To tutaj, według przekazów, znajdował się magazyn broni powstańczej, a także rozegrały się ważne wydarzenia związane z Powstaniem Styczniowym, zarówno w tym miejscu, jak i w pobliskiej miejscowości Lebiedzin w 1863 roku.
W hołdzie powstańcom przedstawiciele Nadleśnictwa Czarna Białostocka – Czesław Poskrobko, Leśniczy Leśnictwa Bogusze, Jarosław Saniukiewicz, Leśniczy Leśnictwa Niemczyn oraz Paweł Gruszewski, Podleśniczy Leśnictwa Bogusze – złożyli kwiaty i zapalili znicze. Modlitwę za powstańców odmówił ks. Jan Bielski, proboszcz Parafii najświętszego Serca Jezusowego w Starej Rozedrance.
Krzysztof Promiński zwrócił uwagę na wyjątkowy charakter tego miejsca:
– Zazwyczaj pomniki upamiętniające powstańców znajdują się w miastach, na placach czy w miejscach bitew, a tutaj mamy historię zapisaną w leśnej głuszy, w miejscu, które odwiedza niewielu. Jednak dzięki leśnikom pamięć o Powstaniu Styczniowym wciąż jest żywa i pielęgnowana.
Podkreślił również, iż polscy leśnicy od pokoleń troszczą się o miejsca pamięci narodowej, rozsiane po lasach całego kraju, dbając o ich zachowanie dla przyszłych pokoleń.
Głos zabrał także Czesław Poskrobko, który w imieniu Nadleśniczego Nadleśnictwa Czarna Białostocka, Andrzeja Stobińskiego, przywitał zgromadzonych:
– To dla mnie zaszczyt gościć Państwa w tym symbolicznym miejscu, w rocznicę 162. wybuchu Powstania Styczniowego. Znajdujemy się w miejscu dawnych zbiórek powstańczych, miejscu, które stanowi pomnik niezłomności naszych przodków. Cieszę się, iż pamięć o tych wydarzeniach jest wciąż żywa i pielęgnowana przez kolejne pokolenia.
Podsumowując rajd, Zbigniew Dębko, dyrektor Powiatowego Domu Kultury w Sokółce, zaznaczył, iż Powstanie Styczniowe, mimo tragicznych konsekwencji, nie powinno być postrzegane jedynie jako klęska:
– Powstanie, choć stłumione, umocniło polski patriotyzm i pozwoliło zachować naszą tożsamość, język i kulturę mimo lat niewoli.
Rajd był nie tylko podróżą przez miejsca historyczne, ale także okazją do refleksji nad wartością narodowej pamięci i poświęcenia dawnych pokoleń. W powiecie sokólskim powstańcze miejsca pamięci znajdują się również w Nowej Świdziałówce, Chodorówce Nowej, Jatwiezi Dużej oraz na cmentarzu katolickim w Sokolanach.
Dzięki takim inicjatywom historia pozostaje żywa, a ofiara bohaterów sprzed ponad 160 lat przez cały czas inspiruje do pielęgnowania dziedzictwa narodowego i kultywowania patriotycznych wartości.
Sylwia Matuk, fot. Kacper Butwiłowski