Odratowali 40-letniego mężczyznę na ulicy Dmowskiego w Tychach. W środę doszło do dramatycznej akcji na ulicy Dmowskiego. Policjanci weszli do jednego z mieszkań i rozpoczęli reanimację mężczyzny.
Interwencja miała miejsce po zgłoszeniu na numer alarmowy. Miało dojść do zatrzymania krążenia. „Na początku nie było wiadomo, czy trzeba będzie dokonać siłowego wejścia do mieszkania, dlatego wezwano wszystkie służby” – mówi Paulina Kęsek z tyskiej policji.
Pierwsi przybyli policjanci, którzy – jak podaje portal 112Tychy.pl – natychmiast rozpoczęli reanimację. Siłowanie wejście do mieszkania nie było koniecznie.
Na miejscu pojawili się też strażacy i ratownicy medyczni. Policjanci następnie przekazali im 40-letniego pacjenta. To historia, która zakończyła się szczęśliwie – udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyźnie, który następnie trafił do Polsko-Amerykańskiej Kliniki Serca.