Oddał strzał w kierunku policjantów i groził im. Mężczyzna usłyszał zarzuty

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, czyli z 27 na 28 czerwca. Policjanci otrzymali zgłoszenie o próbie włamania w rejonie ul. Strażackiej i Ledóchowskiego. Po dotarciu na miejsce zatrzymano 26-latka, jednak podczas interwencji padł strzał z pobliskich zarośli. Nikt nie odniósł obrażeń, ale funkcjonariusze podjęli pościg za sprawcą.

Po kilkunastu godzinach, w miejscowości Antonin zatrzymano 37-latka, jednak nie znaleziono przy nim broni i niebezpiecznych przedmiotów.

W poniedziałek, 30 czerwca, mężczyźnie przedstawiono zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy i w związku z pełnieniem przez nich czynności służbowych, a także kierowania w ich kierunku gróźb karalnych. Jak przekazał Maciej Meller, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, w rozmowie z Radiem Poznań, groźby pozbawienia życia miały zmusić policjantów do zaniechania czynności służbowych, jakim było zatrzymanie 26-latka.

Podejrzany 37-latek przyznał się do oddania strzału, ale zaprzecza kierowaniu gróźb wobec policjantów. Dodał także, iż nie wiedział, iż mężczyźni są funkcjonariuszami, choć świadkowie twierdzą, iż byli w mundurach i wyraźnie zaznaczali podczas interwencji, iż są policjantami. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.