Od czterech lat czekają na sprawiedliwość. To fatum mówi sędzia

3 godzin temu

– Moim zdaniem jakieś fatum ciąży nad tą sprawą właśnie – mówi w reportażu sędzia Tomasz Skowron rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze.

Dramat rozegrał się w październikową noc z 16 na 17 października 2021 roku. Około godziny trzeciej nad ranem, przed jednym z klubów nocnych przy ulicy Spółdzielczej w Lubaniu, doszło do tragicznego zdarzenia. 32-letni mężczyzna, który wcześniej bawił się w Clubie Paradise, trafił do szpitala. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

Według ustaleń śledczych, przed klubem młody człowiek został parokrotnie uderzony w twarz co spowodowało obrażenia skutkujące śmiercią.

– W nocy z 16/ 17 października br. lubańscy policjanci zatrzymali 39- letniego mieszkańca powiatu karkonoskiego w związku z podejrzeniem o śmiertelne uderzenie pięścią w twarz 32- letniego mężczyzny. – informowała tuż po incydencie asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, z lubańskiej policji.

Prokuratura postawiła zatrzymanemu zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Zgodnie z polskim prawem, za taki czyn grozi kara od pięciu lat więzienia, po 25 lat pozbawienia wolności, a choćby dożywocie. Sąd Rejonowy w Lubaniu, na wniosek prokuratora, zastosował wobec podejrzanego tymczasowy, trzymiesięczny areszt.

Sprawa od początku wzbudzała duże emocje wśród mieszkańców. Policja, chcąc jak najdokładniej odtworzyć przebieg wydarzeń, apelowała do świadków oraz osób, które mogły nagrać incydent, o kontakt i przekazanie wszelkich informacji.

Ponad trzy lata temu sprawa trafiła do sądu. I choć od tamtego momentu, wciąż pozostaje niewyjaśniona. Podejrzany został wypuszczony z aresztu a sąd nie może spiąć składu.

Historię tamtych tragicznych wydarzeń przypomnieli dziennikarze programu Reporterzy TVP. W reportażu poznajemy bliskich nieżyjącego Tomasza, którzy relacjonują tamte wydarzenia i opowiadają o swoim bólu i cierpieniu po stracie. Dowiadujemy się także, dlaczego do dziś nie zapadł wyrok w tej sprawie.

– Prokurator prokuratury okręgowej zebrał obszerny materiał dowodowy, skierował akt oskarżenia do sądu, więc jest przekonany, co do tego, iż ten sprawca ten sprawca dopuścił się popełniania zarzucanego mu przestępstwa pobicia ze skutkiem śmiertelnym. – mówi w reportażu Ewa Węglarowicz-Makowska Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Dziennikarze przypominają także, kim jest podejrzany w tej sprawie mężczyzna. Dowiadujemy się także, iż podejrzany mężczyzna jest na wolności, gdyż jego areszt został uchylony przez sąd. Co więcej, rzecznik jeleniogórskiego sądu okręgowego przyznaje, iż postępowanie w sprawie w tej chwili się nie toczy, gdyż sędzia referent przebywa na długotrwałym zwolnieniu lekarskim i nie wiadomo, czy sędzia w ogóle wróci do pracy.

– Sprawa ta niestety, można kolokwialnie powiedzieć się ciągnie, przede wszystkim z powodu z powodu chorób członków składu. – mówi w reportażu sędzia Tomasz Skowron, który przyznaje, iż rozprawy były kilkukrotnie już odwoływane, a choćby zmieniono skład sędziowski i nie wiadomo, co będzie dalej.

Podejrzany o pobicie ze skutkiem śmiertelnym mężczyzna cieszy się wolnością, czego bliscy Tomasza nie mogą zrozumieć.

Zachęcamy do obejrzenia reportażu pt.: “Czekają na wyrok” dostępnego na stronie https://vod.tvp.pl, lub na profilu Facebookowym programu, gdzie reportaż ma tytuł “My nie wierzymy w sprawiedliwość”.

Idź do oryginalnego materiału