Obywatelskie zatrzymania? Poseł Konfederacji o "patrolach" na granicy

5 godzin temu
Protestujący przeciwko przerzucaniu migrantów z Niemiec do Polski organizują tzw. obywatelskie patrole. Rządzący przekonują, iż ich działalność nie tylko jest zbędna, ale może wręcz utrudniać pracę polskim funkcjonariuszom. Poseł Konfederacji ocenił, iż to nie jest wyraz nieufności wobec służb, a polityków. - Naszym strażnikom granicznym absolutnie wierzę, zawsze wierzyłem i będę wierzył. Ale jest coś takiego jak zlecenie polityczne - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Krzysztof Mulawa i podziękował wszystkim, którzy biorą udział w tzw. patrolach. Stwierdził, iż każdy obywatel może dokonać obywatelskiego zatrzymania. Na jakiej podstawie miałyby się odbywać takie zatrzymania? - Wygląd zewnętrzny, ale przede wszystkim kontekst. o ile nasi ludzie zauważą grupę ludzi przebiegających w nocy przez polsko-niemiecką granicę, to raczej będzie to świadczyło o tym, iż są to prawdopodobnie nielegalni imigranci, a nie ludzie, którzy postanowili akurat zażyć aktywności fizycznej - stwierdził poseł.
Idź do oryginalnego materiału