Wstrząsające sceny rozegrały się w jednym z mieszkań w Kaliszu. 42-letni mężczyzna, znany już wcześniej organom ścigania, podczas awantury z byłą partnerką oblał ją wrzątkiem. Kobieta z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Do dramatycznych wydarzeń doszło w lipcu tego roku. Pokrzywdzona zgłosiła się do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu i opowiedziała o horrorze, jaki przeżyła dwa dni wcześniej. Z jej relacji wynikało, iż były partner wtargnął do jej mieszkania, wywołując awanturę. Mężczyzna miał przy sobie zapalniczkę i pojemnik z gazem, którymi groził kobiecie.
W pewnym momencie agresor chwycił czajnik elektryczny i wylał zawartość – wrzątek – na swoją byłą partnerkę. Ofierze udało się uciec i wezwać pomoc. Ranna trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej.
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 42-latka. Prokuratura postawiła mu zarzuty kierowania gróźb karalnych, naruszenia czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni oraz narażenia pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Co więcej, mężczyzna działał w warunkach recydywy. Oznacza to, iż za swoje czyny może spędzić w więzieniu choćby 7,5 roku. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kaliszu sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.