- Już to, iż prokuratura podjęła jakieś działania, jest pocieszające - mówi przyrodnik Łukasz Misiuna, zaangażowany w obronę granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Bo choć wcześniej sprawa Świętego Krzyża budziła wiele kontrowersji, to prokuratura jej nie wyjaśniała.