W ostatnich dniach internet obiegły niepokojące doniesienia o rzekomym „nożowniku” obecnym na jednym ze spotkań w Świnoujściu. Z pełną odpowiedzialnością informujemy: nie było żadnego zagrożenia, a mężczyzna, którego dotyczyło zgłoszenie, nie dopuścił się żadnego czynu karalnego. Powielane przez niektóre media sformułowania są rażąco zmanipulowane i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Co naprawdę się wydarzyło?
Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który – jak później ustalili interweniujący policjanci – miał w kieszeni nożyk typu ratowniczego. Nie wyciągał go jednak, nie wykonywał żadnych gestów ani ruchów, które mogłyby wskazywać na chęć ataku czy stworzenia zagrożenia. Jego zachowanie było spokojne, nie budziło niepokoju uczestników spotkania – poza jedną osobą, która zauważyła nożyk i postanowiła zgłosić sytuację odpowiednim służbom.
Policjanci potwierdzili, iż nie doszło do naruszenia prawa, a mężczyzna nie jest mieszkańcem Świnoujścia.
Czy noszenie noża jest nielegalne?
Zgodnie z art. 50a Kodeksu Wykroczeń, posiadanie noża lub podobnego niebezpiecznego przedmiotu w miejscu publicznym jest zabronione tylko w przypadku, gdy istnieją przesłanki wskazujące, iż osoba zamierza użyć go do popełnienia przestępstwa. Sam fakt posiadania noża – np. ratowniczego – nie jest nielegalny, jeżeli nie towarzyszy mu zamiar przestępczy.
Art. 50a §1 Kodeksu Wykroczeń: „Kto w miejscu publicznym posiada nóż, maczetę lub inny podobnie niebezpieczny przedmiot, a okoliczności jego posiadania wskazują na zamiar użycia go w celu popełnienia przestępstwa, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 3000 zł.”
W tym przypadku żadne z tych warunków nie zostały spełnione. Policjanci nie mieli podstaw do zatrzymania ani ukarania mężczyzny.
Podsumowanie: fake news w czystej postaci
Nie doszło do żadnej próby ataku. Nie było zagrożenia. Nikt nie został ranny. Policja potwierdziła, iż nie doszło do żadnego przestępstwa. Opowieści o „nożowniku” to wyolbrzymione, nieodpowiedzialne medialne doniesienia, które mają na celu wywołać sensację i wzbudzić niepokój.
Zamiast siać panikę – warto opierać się na faktach, nie plotkach.
Więc jak był Nożownik w Świnoujściu na spotkaniu z „Trzaskobusem” ?
Polityczny „incydent kałowy” w Szczecinie? Radni KO Gieryga i Kaup złożyli zawiadomienie, ale gdzie dowody?