Nożownik na Starym Mieście. Mogło skończyć się tragicznie!

4 godzin temu
Funkcjonariuszy o nożowniku poinformowała pewna kobieta. Miał grasować na Starym Mieście. Jak się okazało, nie tylko jej groził... 1 listopada do dwojga strażników miejskich podeszła kobieta, która zaalarmowała, iż w okolicach ruchomych schodów na placu Zamkowym mężczyzna grozi przechodniom nożem.

Okazało się, iż nie była jedynym świadkiem tego zdarzenia. Gdy patrol zbliżał się do miejsca, strażnicy miejscy dostali informację o kolejnych osobach, które zastraszał nożownik na Starym Mieście. Jedną z nich był Francuz, od którego napastnik domagał się pieniędzy. Poszkodowany obcokrajowiec wraz ze strażnikami ruszył tropem uzbrojonego w nóż napastnika i już po kilku minutach wypatrzył osobę, która usiłowała go okraść.

Kiedy strażnicy zbliżyli się do podejrzanego, mężczyzna zaklinał się, iż to pomyłka i nie ma przy sobie żadnego noża, co jednak gwałtownie okazało się nieprawdą. W trakcie prewencyjnego sprawdzenia odzieży, strażnicy wyczuli nóż o długości ostrza 7 cm w rękawie bluzy 35-latka. Funkcjonariusze zdecydowali o konieczności zastosowania kajdanek. Wtedy ujęty stał się wulgarny i agresywny, a do
Idź do oryginalnego materiału