Nowe mandaty od września. Kierowcy muszą uważać – choćby 5000 zł za jeden błąd

4 godzin temu

Od 1 września 2025 roku obowiązują nowe przepisy w kodeksie drogowym, które istotnie zaostrzają kary dla kierowców. Zmiany obejmują nie tylko wyższe stawki mandatów, ale też rozszerzenie katalogu wykroczeń, za które grożą dotkliwe sankcje. Policja i Inspekcja Transportu Drogowego zapowiadają wzmożone kontrole w całym kraju.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowa wysokość mandatów – choćby 5000 zł

Największe zmiany dotyczą kar pieniężnych. Od września za niektóre wykroczenia kierowca może otrzymać grzywnę w wysokości aż 5000 zł. Taka sankcja grozi m.in. za:

  • rażące przekroczenie prędkości – powyżej 70 km/h ponad limit,

  • wjechanie na przejazd kolejowy mimo opuszczających się zapór,

  • wyprzedzanie na zakazie i przejściu dla pieszych,

  • kierowanie autem bez uprawnień – np. po cofnięciu prawa jazdy,

  • przejazd na czerwonym świetle z powtórnym wykroczeniem w ciągu 2 lat.

Dotychczas najwyższy mandat wynosił 2500 zł, jednak nowelizacja kodeksu umożliwia policjantom wystawienie grzywny do 5000 zł w sytuacjach szczególnego zagrożenia.

Punkty karne też idą w górę

Wraz z podwyżką mandatów zmienia się również system punktów karnych. Za najbardziej niebezpieczne wykroczenia można teraz dostać aż 15 punktów, co oznacza, iż jedno wykroczenie może skutkować natychmiastowym utraceniem prawa jazdy (limit to 24 pkt lub 20 pkt w przypadku nowych kierowców).

Kamery i odcinkowy pomiar prędkości pod lupą

Nowelizacja przepisów dała także więcej uprawnień Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego. System fotoradarów i odcinkowego pomiaru prędkości będzie teraz jeszcze ściślej monitorować przekroczenia. Co istotne – nawet kilkusekundowe przekroczenie prędkości może zakończyć się mandatem, jeżeli zostanie odnotowane przez system.

Szczególny nadzór w pobliżu szkół i przejść dla pieszych

Na mocy nowych przepisów, wszystkie strefy szkolne mają być traktowane jako obszary szczególnego zagrożenia, a za wykroczenia w takich miejscach kary będą podwójne. Chodzi o maksymalne ograniczenie ryzyka wypadków z udziałem dzieci.

Co to oznacza dla kierowcy?

W praktyce – każdy kierowca musi jeszcze uważniej obserwować znaki, prędkość i sygnalizację świetlną. choćby jeden nieprzemyślany ruch może oznaczać nie tylko wysoką karę finansową, ale też utratę prawa jazdy. Policja apeluje o rozsądek i przypomina, iż wiele wykroczeń jest rejestrowanych automatycznie – bez kontaktu z funkcjonariuszem.

Idź do oryginalnego materiału