Nowe kłopoty łódzkiego mecenasa. Ma zarzuty dotyczące narkotyków

2 godzin temu
Zdjęcie: Paweł K. od lat ma kłopoty z prawem. | foto Karolina Brózda


Podejrzani chowali narkotyki w ustalonych miejscach

Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi.

- Przedstawiono zarzuty dwójce łódzkich adwokatów. Dotyczyły one pomagania w udzielaniu, to jest sprzedaży narkotyków w postaci marihuany, mefedronu oraz kokainy. Pomoc miała polegać na tym, iż przed planowanymi przeszukaniami policyjnymi u dilerów podejrzani zabierali środki i substancje z lokali, a następnie chowali je w ustalonych miejscach

- przekazuje Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej.

Dostali dozór i zakaz opuszczania kraju

I dodaje:

- Czyny te stanowią jednocześnie poplecznictwo, albowiem usuwano dowody potrzebne w postępowaniu prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Bałuty. W trakcie przeszukania w lokalu podejrzanych, które miało miejsce w poprzednim tygodniu, odnaleziono 45 gramów środka, który według wstępnych badań jest marihuaną.

Za pomoc w udzielaniu narkotyków grozi kara do 10 lat, natomiast za poplecznictwo - do 5 lat pozbawienia wolności.

- Wobec obojga podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru, zakazu opuszczania kraju oraz zatrzymania paszportu

- mówi prokurator Jasiak.

https://tulodz.pl/na-sygnale/tragedia-na-drodze-wojewodzkiej-nie-zyje-mlody-mezczyzna-foto/z4nUOCAwDSvoVQ2sqDAF

To nie pierwsze kłopoty prawnika

Przypomnijmy. O Pawle K. zrobiło się głośno w całej Polsce po wypadku samochodowym, do którego doszło w 2021 roku na drodze między Barczewem a Jezioranami pod Olsztynem. Kierowany przez prawnika mercedes zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z audi. Jadące nim dwie kobiety, 53- i 67-letnia, zginęły na miejscu. Po tragedii Paweł K. miał stwierdzić, iż jechały "trumną na kółkach".

Po tym stwierdzeniu prawnikiem zajął się sąd dyscyplinarny przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi i skazał go na zawieszenia w czynnościach zawodowych na rok i cztery miesiące. Później Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie przedłużył wyrok do dwóch lat.

W Sądzie Rejonowym dla Łodzi Śródmieścia wciąż toczy się natomiast proces dotyczący wyniesienia przez Pawła K. informacji objętych tajemnicą śledztwa. Mecenas miał je przekazać członkowi gangu oszukującego seniorów metodami "na wnuczka" i "na policjanta".

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!

Idź do oryginalnego materiału