Nowe informacje w sprawie zabójstwa w Podniebylu. Mąż ofiary nie przyznaje się do winy

2 dni temu

Przypomnijmy, iż w niedzielę, 1 czerwca, w jednym z podniebylskich domów znaleziono ciało 61-letniej kobiety z obrażeniami głowy oraz rannego mężczyznę w tym samym wieku – jej męża. Został on już zatrzymany.

Zobacz też:

Pierwsze ustalenia

Jak udało się już potwierdzić, policję mieli wezwać sąsiedzi małżeństwa, którzy zauważyli zakrwawionego mężczyznę biegającego po podwórku. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli martwą kobietę oraz wspomnianego męża ofiary, który miał rany na rękach i krwawił. Przewieziono go do szpitala w Jaśle, gdzie pozostawał pod opieką lekarzy.

Według ustaleń prokuratury, mężczyzna zadał swojej żonie kilkadziesiąt ciosów w głowę i inne części ciała, co doprowadziło do jej śmierci. Po ataku prawdopodobnie zranił samego siebie, co potwierdzają obrażenia na jego rękach.

Prokurator Krzysztof Zdunek z Prokuratury Rejonowej w Krośnie podkreślił, iż na razie nie ujawniono, jakim narzędziem dokonano ataku, ponieważ na miejscu zabezpieczono wiele przedmiotów, które mogą mieć związek ze sprawą.

Postępowanie prokuratorskie

Po przewiezieniu mężczyzny do szpitala, lekarze początkowo nie wyrazili zgody na jego przesłuchanie ze względu na stan zdrowia. Dopiero po uzyskaniu zgody medyków śledczy mogli przystąpić do czynności procesowych.

W poniedziałek, 2 czerwca, mężczyzna miał usłyszeć zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Krośnie zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego czynu i odmówił składania wyjaśnień, co podkreśliła prokurator Joanna Ślusarska-Stopa z Prokuratury Okręgowej w Krośnie w rozmowie z portalem Krosno112.

Prokuratura zleciła sekcję zwłok kobiety, aby dokładnie ustalić przyczyny śmierci i charakter obrażeń. Miała się ona odbyć w środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie,

Śledczy przez cały czas badają motywy działania podejrzanego oraz okoliczności samego ataku.

Idź do oryginalnego materiału