Nowe informacje o przesłuchaniu Czarneckiego. "Doszło do konfrontacji z żoną"

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Ryszard Czarnecki Źródło: PAP / Michał Meissner


Podczas czwartkowych czynności w prokuraturze odbyła się kilkugodzinna konfrontacja Ryszarda Czarneckiego z byłym rektorem Collegium Humanum Pawłem Cz. Doszło też do konfrontacji polityka z jego żoną, bo ich zeznania - jak twierdzo prokuratura - były sprzeczne.


W piątek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak przekazał szersze informacje na temat czynności przeprowadzonych z zatrzymanym w środę byłym europosłem Ryszardem Czarneckim.


Prokuratura o czynnościach z Czarneckim. "Był konfrontowany z pięcioma osobami"


– W dniu wczorajszym przez cały dzień trwały czynności w formie konfrontacji. Jest to przesłuchanie, gdzie jednocześnie przesłuchuje się dwie osoby, które złożyły sprzeczne ze sobą zeznania lub wyjaśnienia. Pan Ryszard Cz. był wczoraj konfrontowany łącznie z pięcioma osobami – poinformował.


Wśród osób, z którymi polityk został skonfrontowany był m.in. były rektor Collegium Humanum Paweł Cz. Doszło również do konfrontacji Czarneckiego z jego żoną Emilią H., gdyż – jak podkreślił rzecznik PK – ich zeznania również były sprzeczne.


Z informacji przekazanych przez Nowaka wynika ponadto, iż zarówno były europoseł, jak i jego małżonka nie przyznali się do zarzucanych ich czynów, ale złożyli wyjaśnienia. Prokurator uznał je za tak obszerne, iż nie był konieczny wniosek o tymczasowe aresztowanie.


Czarnecki i jego żona z zarzutami


Przypomnijmy, iż do zatrzymania Ryszarda Czarneckiego doszło w środę na warszawskim lotnisku Chopina. W tym samym czasie CBA zatrzymało jego żonę Emilię H. Dzień później małżeństwu przedstawiono zarzuty. Dotyczą one powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych, przyjęcia korzyści majątkowej i osobistej, a także "podjęcia czynności, które mogły udaremnić lub znacznie utrudnić stwierdzenie przestępnego pochodzenia środków płatniczych".


Wobec polityka i jego małżonki zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego. W przypadku polityka to 150 tys. zł, a w przypadku jego żony 50 tys. zł. Oznacza to, iż Ryszard Czarnecki i Emilia H. mogą odpowiadać z wolnej stopy.


Czytaj też:Kaczyński podjął decyzję ws. CzarneckiegoCzytaj też:"Takiego sku****yństwa tej podłej władzy jeszcze nie było". Europoseł nie wytrzymałCzytaj też:Czarnecki znów opuszcza Polskę. Wiadomo, gdzie jedzie
Idź do oryginalnego materiału