
Nożownik, który w sobotę zaatakował w austriackim mieście Villach, śmiertelnie raniąc 14-latka, to 23-letni Syryjczyk ubiegający się o azyl – ustaliła policja. Młody mężczyzna był islamistą, a władze sklasyfikowały jego przestępstwo akt terrorystyczny z religijnym motywem.
Policja ustaliła, iż sprawcą ataku był 23-letni Syryjczyk ubiegający się o azyl. Minister spraw wewnętrznych Austrii Gerhard Karner powiązał w niedzielę jego atak z tzw. Państwem Islamskim. Sprawca miał ulec radykalizacji za sprawą treści w internecie.
ZOBACZ: Atak nożownika w Austrii. Jedna osoba nie żyje, kilka jest rannych
Do zdarzenia doszło w centrum 60-tysięcznego miasta, w pobliżu rynku. Agresor został zatrzymany krótko po ataku, a teraz – w miejscu, gdzie doszło do zbrodni – mieszkańcy stawiają znicze – opisuje AP.
Atak nożownika w Austrii. Nowe informacje o sprawcy
Stowarzyszenie żyjących w Austrii Syryjczyków wydało oświadczenie, w którym zdystansowało się od ataku i złożyło kondolencje rodzinom ofiar zamachowca. „Wszyscy musieliśmy uciekać z Syrii, naszego kraju, ponieważ nie byliśmy tam już bezpieczni. Nikt nie opuścił swojego kraju dobrowolnie. Jesteśmy wdzięczni, iż znaleźliśmy azyl i ochronę w Austrii” – czytamy.
ZOBACZ: Celowo wjechał w ludzi. Matka i córka ofiarami ataku w Monachium
Z kolei austriackie MSW uruchomiło platformę, na której świadkowie mogą przesyłać filmy lub zdjęcia dokumentujące atak. Gubernator Karyntii Peter Kaiser zaznaczył, iż „ta niepojęta zbrodnia musi pociągnąć za sobą najsurowsze konsekwencje”.
– Zawsze mówiłem bardzo jasno i jednoznacznie – każdy, kto mieszka w Karyntii, w Austrii, musi przestrzegać prawa i dostosować się do naszych zasad i wartości. Każdy, kto je naruszy, musi ponieść najsurowsze konsekwencje – musi zostać osądzony, uwięziony i deportowany – stwierdził.
Austria. Tragedia w Villach. „Drugi tego typu atak”
AP przypomniała, iż sobotni atak był drugim w ostatnich latach o podłożu islamistycznym. W listopadzie 2020 roku mężczyzna, który wcześniej próbował dołączyć do tzw. Państwa Islamskiego, zastrzelił w Wiedniu cztery osoby, po czym został zlikwidowany przez policję.
Niemiecka agencja DPA zwróciła uwagę, iż do tragedii w Villach doszło dwa dni po ataku w Monachium, gdzie 24-letni Afgańczyk wjechał celowo samochodem w grupę ludzi. „Na obecnym etapie postępowania śledczy wychodzą z założenia, iż mężczyzna działał z pobudek islamistycznych” – poinformowała w piątek niemiecka prokuratura.

nn/wka / PAP / Polsatnews.pl