Nowacka reaguje po śmierci 12-latki w Jeleniej Górze. "Musimy podjąć działania"

2 godzin temu
Niedaleko szkoły w Jeleniej Górze znaleziono ciało 12-latki. Miała rany kłute nożem. Podejrzaną w tej sprawie jest jej rówieśniczka, która już została zatrzymana. Między nastolatkami wcześniej doszło do bójki – relacjonował świadek. Teraz głos w sprawie zabrała minister edukacji Barbara Nowacka.


Barbara Nowacka podkreśliła, iż teraz najważniejsze jest wsparcie psychologiczne dla osób, które znalazły się w kryzysie emocjonalnym po tym zdarzeniu oraz działania odpowiednich służb, w tym policji i prokuratury.

– Wydaje mi się, iż wiemy na razie zbyt mało, by szafować wyroki i przede wszystkim potrzebne jest wsparcie dla bliskich, dla całej społeczności i szkół – przyznała i dodała: – To jest dramat niewyobrażalny. Myślę, iż każdy z nas jest głęboko wstrząśnięty, słysząc, iż dziecko zamordowało dziecko.

Szefowa MEN pochwaliła zachowanie władz Jeleniej Góry i prezydenta miasta Jerzego Łużniaka za to, iż "tak mądrze i spokojnie podchodzą do kwestii wsparcia".

A co dokładnie zorganizowali? – W Szkole Podstawowej nr 10 w każdej klasie na pierwszych lekcjach odbędą się spotkania wychowawców przy wsparciu psychologów i pedagogów z terenu miasta – mówił wcześniej rzecznik Urzędu Miasta Jeleniej Góry Marcin Ryłko, cytowany przez Onet.

Dodatkowo w placówce zaplanowano dyżury pracowników Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dla nauczycieli i rodziców, a także zapewniono opiekę psychologiczną rodzicom zmarłej dziewczynki.

Na koniec Nowacka zaznaczyła, jak ważne jest bezpieczeństwo i edukacja uczniów także w kwestii własnej obrony.

– Kwestie bezpieczeństwa są coraz ważniejsze. Cały czas jesteśmy w dużej mierze w czasach, które wydają nam się bezpieczne, a wiemy, iż bezpieczne nie są. Do tej pory polskie szkoły były bezpieczne, ale nie możemy spać. Musimy podjąć działania. To oczywiście też jest wyzwanie dla tego, w jaki sposób szkoły funkcjonują. Coraz więcej szkół wprowadza ograniczenia, na przykład w dostępie do części przestrzeni szczególnie tam, gdzie są dzieci i młodzież – zwróciła uwagę.

Co wydarzyło się w Jeleniej Górze?


W poniedziałek po południu przy ulicy Wyspiańskiego w Jeleniej Górze, nieopodal budynku Szkoły Podstawowej nr 10 znaleziono ciało nastolatki. Wcześniej na policję zadzwonił świadek, który widział, iż między dwójką uczennic doszło do bójki.

Pomimo szybkiej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować życia 12-latki. Dziewczynka była pokaleczona. – Zabezpieczono nóż, którym najprawdopodobniej zadano pokrzywdzonej obrażenia – poinformowała prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze w rozmowie z WP.

Podejrzaną o ten czyn jest rówieśniczka zmarłej, która wcześniej się z nią pokłóciła. Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze wydał zgodę na zatrzymanie dziewczyny. We wtorek materiały zgromadzone w sprawie trafią do sądu, który zdecyduje o dalszym przebiegu postępowania oraz o środkach, jakie mogą zostać zastosowane wobec nieletniej.

Policja i prokuratura zaznaczają, iż okoliczności zdarzenia są wciąż wyjaśniane, a motywy działania domniemanej sprawczyni nie zostały jeszcze ustalone. Nie wiadomo, o co pokłóciły się dziewczynki. Według relacji szkolnej społeczności znały się ze szkoły, ale nie były koleżankami.

Idź do oryginalnego materiału