Nocny hałas, rozróby pijanej młodzieży i niszczenie mienia. Mieszkańcy ul. Lenartowicza czują się zagrożeni, mają dość!

1 dzień temu
Mieszkańcy bloków przy ulicy Lenartowicz już od wielu miesięcy boją się wieczorami wyjść przed blok. Rozwydrzona młodzież „bawi” się do późnych godzin nocnych, przeklina i pije alkohol. Gdy jest upominana, zachowuje się agresywnie (Fot. Pixabay/zdj. ilustracyjne)

– Niemal codziennie od godz. 19 przy naszych blokach na ul. Bulwarowej 27, 29 i 31 w Rzeszowie, na ścieżce spacerowej przy ul. Bulwarowej zbiera się młodzież i strach wyjść na spacer – mówi zdenerwowany mieszkaniec. – „Pseudokibice”, wydaje mi się, iż to tacy ludzie, piją alkohol, rozrabiają, zaczepiają przechodniów i niszczą ławki. A ponadto wymalowali na czterech prywatnych boksach-garażach (a adekwatnie ośmiu, bo to podwójne garaże) wulgarne napisy. choćby jak właściciel je zamaluje, to pojawiają się w tym samym miejscu nowe. Czy policja i pracownicy MZBM wreszcie ukrócą ten niecny proceder – dodaje.

Mieszkańcy bloków przy ulicy Lenartowicz już od wielu miesięcy boją się wieczorami wyjść przed blok. Rozwydrzona młodzież „bawi” się do późnych godzin nocnych, przeklina i pije alkohol. Gdy jest upominana, zachowuje się agresywnie wobec mieszkańców. Dlatego lokatorzy chodzą okrężną drogą, pomiędzy blokami nr 27, 29 i 31. Domagają się interwencji ze strony MZBM, bo ten rejon miasta zarządzany jest przez miejski zarząd budynków.

Zapytaliśmy przedstawicielkę MZBM, jakie zostaną podjęte kroki w tej drażliwej sprawie.

Anna Skiba, pełnomocniczka ds. komunikacji i wizerunku w rzeszowskim MZBM, zaznaczyła iż miejski zarząd jest gotowy współpracować z pozostałymi służbami i wspierać działania w zakresie, w jakim leżą one w gestii tego zarządcy – np. poprzez zabezpieczenie elementów infrastruktury czy przekazywanie informacji do odpowiednich instytucji.

MZBM: – Mieszkańcy powinni wystąpić o więcej patroli policji

– Pragniemy podkreślić, iż Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych nie jest instytucją uprawnioną do egzekwowania przestrzegania prawa ani podejmowania działań interwencyjnych wobec osób naruszających porządek publiczny – informuje Anna Skiba. – Nasze kompetencje koncentrują się na zarządzaniu zasobami mieszkaniowymi, administrowaniu nieruchomościami oraz utrzymaniu ich we właściwym stanie technicznym – dodaje.

Pełnomocniczka dodała, iż w przypadku powtarzających się aktów wandalizmu, zakłócania ciszy nocnej, spożywania alkoholu w miejscach publicznych i niszczenia mienia, adekwatnymi służbami do podjęcia interwencji są: policja i Straż Miejska. Jednocześnie przedstawicielka MZBM sugeruje o zwrócenie się z pisemną prośbą o zwiększenie patroli do lokalnej jednostki policji. Ponadto rozważenie wspólnego wniosku mieszkańców do Rady Osiedla, która może wystąpić do prezydenta miasta lub odpowiednich służb z oficjalnym postulatem zwiększenia działań prewencyjnych.

Policja odnotowała przypadki zakłócania ciszy nocnej

– Od 1 stycznia do 10 lipca br. dyżurny miejski otrzymał cztery zgłoszenia od mieszkańców – poinformowała nas podkom. Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. – Wszystkie dotyczyły grupowania się młodzieży, która zakłócała porządek publiczny lub ciszę nocną, spożywała alkohol i zaśmiecała miejsce publiczne – dodaje.

Dwie interwencje nie zostały potwierdzone przez policjantów, jedna została odwołana przez zgłaszającego w trakcie dojazdu patrolu na miejsce. Czwarta zgłoszona 1 lutego br. o godz. 4.24 została potwierdzona. Funkcjonariusze zastali tam trzy osoby, które za swoje zachowanie zostały ukarane mandatami karnymi. Osoby te w żaden sposób nie można zidentyfikować jako pseudokibiców. Ponadto w sprawach tych, od początku tego roku policja miejska w Rzeszowie nie prowadziła żadnych spraw karnych ani czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zwracają się z prośbą do mieszkańców, aby w przypadku występowania tego typu zdarzeń każdorazowo informowali o tym dyżurnego miejskiego, poprzez numer alarmowy 112. Takie zgłoszenie pozwoli policji na szybkie zareagowanie, a w przyszłości wyeliminowania zjawisk uciążliwych dla mieszkańców.

Mundurowi przypominają także o aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa, poprzez którą mieszkańcy łatwo, gwałtownie i anonimowo mogą powiadamiać policję o nieprawidłowościach występujących w miejscu ich zamieszkania, a także o skali i rodzaju zagrożeń.

Idź do oryginalnego materiału