To musiała być i była błyskawiczna reakcja ze strony funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji. W miniony wtorek, 15 lipca przed północą do mundurowych z miejscowej jednostki dotarła wiadomość o włamaniu lub próbie włamania do bankomatu przy ul. Armii Krajowej w Starachowicach. Co okazało się na miejscu? We wtorkowy, późny wieczór stróże prawa ze starachowickiej KPP zostali zaalarmowani o domniemanej próbie włamania do jednego z bankomatów. Do zdarzenia miało dojść tuż przed północą, na ul. Armii Krajowej. Na miejsce skierowano patrol funkcjonariuszy.
- Jak się okazało, na miejscu policjanci zastali pracownika firmy ochroniarskiej. Nie ujawniono jednak śladów włamania lub zewnętrznej ingerencji – poinformowała Komenda Powiatowa Policji.
Jak wynikało z ustaleń i informacji przekazanych przez ochroniarza było to fałszywe zgłoszenie. Powód? Doszło do awarii systemu alarmującego.