Prokuratura Krajowa wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów Tomaszowi Sz. - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak. Oznacza to, iż były sędzia ma już oficjalnie status osoby podejrzanej. Za zarzucane mu czyny grozi choćby dożywocie.