REKLAMA
Środki odurzające w wersalce"Gdy kryminalni otworzyli drzwi altany, byli zaskoczeni, tym co tam zobaczyli. W ciasnym i brudnym pomieszczeniu, w którym panował bałagan, było zimno i nie było ciepłej wody - przebywało niemowlę" - poinformowała rzeczniczka krakowskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło. Podczas przeszukania pomieszczenia w wersalce znaleziono środki odurzające. "Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie ponad 2 kg marihuany, kokainy i mefedronu, wagi elektroniczne, telefony komórkowe i gotówkę" - relacjonowała Cisło.
Zobacz wideo
Odbieranie innym 800 plus - Co mi to da? [odc. 1]
Cała rodzina pod wpływem narkotykówNiemowlę natychmiast zostało przewiezione do jednego z krakowskich szpitali. Jak wykazały badania, w jego organizmie wykryto kokainę. U jego rodziców również wykryto ten sam narkotyk oraz marihuanę. 33-latek oraz jego 30-letnia żona zostali zatrzymani i doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Mężczyzna usłyszał zarzuty "udziału z zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu znacznej ilości środków odurzających oraz narażenia na utratę zdrowia lub życia dziecka". Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jego żona również usłyszała zarzuty "wprowadzania do obrotu środków odurzających i narażenie na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka, nad którym sprawowała opiekę". Ona również trafiła do aresztu śledczego. "Śledczy ustalają, skąd mężczyzna pozyskiwał narkotyki, którymi handlował i na jaki rynek one trafiały oraz ilość osób, które padły ofiarą oszusta metodą 'na legendę'. Nie wykluczone są dalsze zatrzymania" - przekazała podinsp. Cisło. Więcej na temat ostatnich wydarzeń w Polsce przeczytasz w artykule: "Zaginięcia nastolatków związane z internetowym trendem? Mamy stanowisko policji".Źródło: Policja Małopolska