– Doskonale pamiętam, mimo iż skończyłam już 92 lata, to cały czas mam przed oczami tę scenę, kiedy tatę aresztowano i zabrano z mieszkania. Miałam wtedy 6 lat i nie zdawałam sobie sprawy z tego, co się dzieje. Do tego stopnia, iż potem jeszcze długo chodziłam i szukałam taty, bo myślałam, iż może się gdzieś ukrył przede mną. Nie mam wątpliwości, iż ten dzień bardzo mocno zaważył na moim życiu. Nie mogłam się pogodzić z faktem, iż tata nagle zniknął. Zawsze byłam ukochaną, najmłodszą córką tatusia. Miałam dwóch starszych braci i to oni starali się potem mną opiekować, oczywiście wraz z mamą. Ale to już nie to samo. Może właśnie ta tęsknota spowodowała, iż byłam dzieckiem chorowitym. Dopiero później, kiedy byłam nieco starsza, mama wytłumaczyła mi, co się wydarzyło. Zresztą pamiętam też jej łzy, rozpacz i próby ratunku taty.
Niemcy odebrali mi dzieciństwo
– Doskonale pamiętam, mimo iż skończyłam już 92 lata, to cały czas mam przed oczami tę scenę, kiedy tatę aresztowano i zabrano z mieszkania. Miałam wtedy 6 lat i nie zdawałam sobie sprawy z tego, co się dzieje. Do tego stopnia, iż potem jeszcze długo chodziłam i szukałam taty, bo myślałam, iż może się gdzieś ukrył przede mną. Nie mam wątpliwości, iż ten dzień bardzo mocno zaważył na moim życiu. Nie mogłam się pogodzić z faktem, iż tata nagle zniknął. Zawsze byłam ukochaną, najmłodszą córką tatusia. Miałam dwóch starszych braci i to oni starali się potem mną opiekować, oczywiście wraz z mamą. Ale to już nie to samo. Może właśnie ta tęsknota spowodowała, iż byłam dzieckiem chorowitym. Dopiero później, kiedy byłam nieco starsza, mama wytłumaczyła mi, co się wydarzyło. Zresztą pamiętam też jej łzy, rozpacz i próby ratunku taty.