Nielegalne wysypisko na polu uprawnym. Trzej mężczyźni zatrzymani

1 godzina temu

Z pozoru był to zwyczajny teren rolniczy. W rzeczywistości, jak ustalili śledczy, przez dłuższy czas służył on jako nielegalne wysypisko oraz miejsce niedozwolonego „przetwarzania” odpadów. Na obszarze liczącym około 7 hektarów składowano odpady określane przez sprawców jako biodegradowalne. Policyjne ustalenia wykazały jednak, iż były to w rzeczywistości zmieszane odpady komunalne.

Co więcej, odpady te nie tylko były magazynowane, ale także rozdrabniane i mieszane bezpośrednio z glebą. Takie działania stanowią poważne naruszenie przepisów ochrony środowiska i mogą prowadzić do długotrwałego skażenia gruntu, a w konsekwencji także wód gruntowych oraz zagrożenia dla ludzi i przyrody.

Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 27, 51 i 53 lat. Jak ustalono, są oni ze sobą spokrewnieni i działali w pełni świadomie. Ich działalność została zakwalifikowana jako nielegalne składowanie i przetwarzanie odpadów w sposób mogący zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi oraz powodować istotne obniżenie jakości środowiska, w tym gleby, wody i powietrza, a także szkody w świecie roślinnym i zwierzęcym.

18 grudnia mężczyźni usłyszeli zarzuty i zostali objęci policyjnym dozorem na czas trwania postępowania. Sprawa ma charakter rozwojowy – policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań ani rozszerzenia postawionych zarzutów.

Funkcjonariusze podkreślają, iż tego typu działania, często postrzegane przez sprawców jako „tani sposób utylizacji”, w rzeczywistości mogą mieć bardzo poważne konsekwencje prawne i finansowe. Nielegalny recykling na polu uprawnym może bowiem okazać się wyjątkowo kosztowny, zarówno dla środowiska, jak i dla osób, które się go dopuściły.

Idź do oryginalnego materiału