Według danych Frontexu liczba nielegalnych migracji do Unii Europejskiej w 2024 roku spadła o 38% w porównaniu do roku poprzedniego. Mimo to presja migracyjna na Europę przez cały czas pozostaje wysoka, a nowe szlaki przemytnicze stwarzają dodatkowe zagrożenia. Europol alarmuje, iż aż 90% migrantów korzysta z usług przemytników, co czyni ten proceder jednym z najbardziej dochodowych obszarów przestępczości zorganizowanej.
Spadek liczby nielegalnych migracji, ale nowe wyzwania
W 2024 roku Frontex odnotował 239 tys. przypadków nielegalnego przekroczenia granicy UE, co stanowi najniższy wynik od 2021 roku. Redukcję przekroczeń odnotowano szczególnie na:
- Szlaku zachodniobałkańskim – spadek o 78%,
- Szlaku środkowośródziemnomorskim – spadek o 59%.
Jednak inne trasy migracyjne stały się bardziej aktywne. Największe wzrosty odnotowano na trasie wschodniej, szczególnie na granicy z Białorusią, gdzie liczba nielegalnych przekroczeń wzrosła aż o 192% (do 17 tys. przypadków).
Jadwiga Wiśniewska / posłanka do Parlamentu Europejskiego, Prawo i Sprawiedliwość
Niepokojący jest także wzrost migracji z Afryki Zachodniej na Wyspy Kanaryjskie, gdzie liczba nielegalnych przekroczeń wzrosła o 18%, osiągając 47 tys. przypadków – to najwyższy wynik od 2009 roku.
Przemyt ludzi – rosnące zagrożenie dla Europy
Według Europolu 90% migrantów korzysta z usług przemytników, co czyni przemyt ludzi jednym z najbardziej dochodowych sektorów przestępczości zorganizowanej. ONZ szacuje, iż już w 2016 roku dochody siatek przemytniczych wynosiły od 5,5 do 7 miliardów dolarów rocznie.
– Zyski przemytników rosną, a ich działalność się rozwija – alarmuje europosłanka Jadwiga Wiśniewska. – Nie zapewniono szczelności granic UE, a wsparcie dla Frontexu wciąż jest niewystarczające.
Migracja a zagrożenia terrorystyczne
Nielegalna migracja często łączy się z działalnością terrorystyczną. Europol potwierdził, iż część środków uzyskanych z przemytu migrantów trafia do organizacji terrorystycznych.
Przykładem może być sprawa 33-letniego Syryjczyka, który w 2024 roku został zatrzymany przez Straż Graniczną RP i niemiecką policję. Mężczyzna kierował siatką przemytniczą, która przerzuciła do Europy około 3,5 tys. osób. Zyski, wynoszące ponad 30 milionów dolarów, były przekazywane organizacjom terrorystycznym, takim jak Hezbollah i Palestyński Dżihad.
Jak Unia Europejska walczy z nielegalną migracją?
Unia Europejska podejmuje kroki w celu zwiększenia kontroli nad granicami:
Zwiększono budżet Frontexu – w 2024 roku wyniósł on 920 mln euro, jednak przez cały czas uznaje się go za niewystarczający.
Wprowadzono monitoring migracji w czasie rzeczywistym – umożliwia to szybszą reakcję na wzrost liczby nielegalnych przekroczeń.
UE wzmacnia współpracę Frontexu, Europolu i Interpolu, aby skuteczniej walczyć z przemytnikami ludzi.
Przyjęto nowe regulacje dot. deportacji migrantów – w 2023 roku z UE deportowano 111 tys. osób, ale przez cały czas pozostaje ogromna rozbieżność między liczbą decyzji o deportacji a ich faktycznym wykonaniem.
Konieczność dalszych reform
Według ekspertów obecne działania są niewystarczające. Europosłowie postulują:
Dalsze zwiększenie budżetu Frontexu,
Usprawnienie mechanizmów deportacji,
Ścisłą współpracę państw członkowskich w zakresie wymiany informacji wywiadowczych,
Zaostrzenie sankcji wobec przemytników migrantów.
Według danych Eurostatu w 2023 roku w UE przebywało 1,265 mln osób nielegalnie, a największą liczbę migrantów zgłosiły Niemcy, Włochy i Węgry.
Czy Unia Europejska znajdzie skuteczne rozwiązanie problemu migracji? O tym zdecydują najbliższe miesiące i kolejne działania podejmowane przez państwa członkowskie.
Tworzymy OświęcimOnline.pl z pasją, by dostarczać Wam najświeższe informacje i łączyć naszą lokalną społeczność. Jeśli cenicie naszą pracę, postawcie nam kawę – każda filiżanka to zastrzyk energii, by działać dalej i robić to jeszcze lepiej! Dziękujemy, iż jesteście z nami!