

Nagranie z kierowcą z Dolnego Śląska, który stwarzał niebezpieczne sytuacje i łamał wiele przepisów ruchu drogowego, najpierw trafiło do sieci, a następnie na policyjną skrzynkę. Dzięki temu policjanci mogli gwałtownie namierzyć kierowcę, którego nie ominie kara. Mundurowi apelują, by przesyłać im nagrania, na których widać niebezpieczne manewry kierowców samochodów czy motocykli razem z datą, godziną i miejscem zdarzenia, a także danymi pojazdu. Dokąd je wysyłać? O tym Maciej Szefer.
Należy podać adres i telefon kontaktowy. (IAR)