
Nie żyje 59-letni proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku. Do ataku doszło na terenie plebanii. W związku ze sprawą zatrzymano 52-latka. Lokalne media informują, iż duchowny miał zostać „skrępowany i zamordowany w piwnicy”, a motywem zbrodni miały być pieniądze, które zebrano podczas tegorocznej kolędy.
Do brutalnego ataku na księdza doszło w czwartek 13 lutego na terenie plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (woj. śląskie). Aspirant Joanna Wiącek-Głowacz z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku poinformowała, iż ok. godz. 19:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie o awanturze w budynku mieszkalnym przy ul. Kochanowskiego.
– Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy wewnątrz budynku ujawnili zwłoki mężczyzny. W zasadzie w tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu – relacjonowała w rozmowie z PAP funkcjonariuszka.
Na miejscu przeprowadzono oględziny pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie. Śledczy zbierają dowody, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.
Lokalne media podają możliwy motyw zbrodni
Serwis Kłobucka.pl donosi, iż duchowny został „obezwładniony, skrępowany i zamordowany w piwnicy plebanii”. Według portalu nieoficjalne informacje wskazują, iż mogło dojść do ataku, gdy ksiądz wracał do bramy automatycznej, która się nie zamknęła.
Podczas jednej z ostatnich mszy proboszcz podał kwotę zebranych ofiar z kolędy – 80 tys. zł, co może wskazywać na motyw rabunkowy. Policja dla dobra śledztwa nie ujawnia szczegółów zdarzenia ani motywu sprawcy.
Parafianie z Kłobucka są wstrząśnięci tragedią
Ksiądz Grzegorz był proboszczem parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku. Parafianie wspominają go jako serdecznego i oddanego duchownego. Są wstrząśnięci tragedią i nie mogą uwierzyć, iż stracili swojego duszpasterza.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów.
„Taki wspaniały i cudowny człowiek i ksiądz, taki ciepły i troszczył się i modlił o każdego z nas. Dlaczego…”; „Coś strasznego, taki dobry człowiek, przez wszystkich lubiany”; „Bez urazy dla parafian z innych parafii w Kłobucku – Ksiądz Grzegorz był najlepszy. Jego kazania, jego podejście do nas, jego wizyty po kolędzie… Taki faaajny, miły ksiądz z powołania” – czytamy w komentarzach.