Nie żyje kobieta, zmarła po przyjęciu do szpitala. "Nikt u niej nie był"

1 miesiąc temu
Zdjęcie: karetka


Rodzina tragicznie zmarłej pani Maryli walczy o sprawiedliwość. 64-latka mimo przechodzenia zawału miała zostać pozostawiona sama sobie, w końcu na pomoc było już za późno. Kielecka prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie śmierci kobiety, na jaw wyszły porażające ustalenia śledczych. – Nikt nie zajrzał – powiedział syn pani Maryli.
Idź do oryginalnego materiału