Szybka i zdecydowana reakcja starszego aspiranta Darii Tomczak zapobiegła tragedii. Funkcjonariuszka jako pierwsza dotarła na miejsce pożaru i wyniosła z budynku mężczyznę, który nie zdołał się ewakuować. Dzielnicowa przed przyjazdem straży pożarnej przystąpiła do próby gaszenia pożaru używając gaśnic.