Po „udanej inwestycji” kobieta zadzwoniła na podany wcześniej numer przez „doradcę”. Osoba, która odebrała połączenie, poleciła kobiecie zainstalowanie aplikacji pozwalającej na zdalny dostęp do jej telefonu. Następnie na komputerze 78-latka odebrała wiadomość e-mail od nieznanej osoby i weszła w przesłany link. Gdy komputer zaczął jej się chwilowo
Nie wierz w łatwy zysk. Tak 50 tys. straciła kobieta, która chciała dorobić do emerytury
Po „udanej inwestycji” kobieta zadzwoniła na podany wcześniej numer przez „doradcę”. Osoba, która odebrała połączenie, poleciła kobiecie zainstalowanie aplikacji pozwalającej na zdalny dostęp do jej telefonu. Następnie na komputerze 78-latka odebrała wiadomość e-mail od nieznanej osoby i weszła w przesłany link. Gdy komputer zaczął jej się chwilowo