Nie miał określonego typu ofiar. Atakował te, które uważał za bezbronne. Dusiciel z Hwaseong był nieuchwytny przez 33 lata

2 tygodni temu
W połowie lat 80. XX w. spokojnym mieście w Korei Południowej doszło do serii zagadkowych morderstw. Ofiarami "Dusiciela z Hwaseong" (bo tak swego czasu go określano) były kobiety samotnie spacerujące po zmroku. Pojawiła się wówczas hipoteza, iż "Koreański Zodiak" szczególnie upodobał sobie panie ubrane na czerwono, które atakuje jedynie podczas deszczu. Sprawa utknęła w martwym punkcie na ponad 20 lat. Przełom nastąpił dopiero w 2019 r. Gdy zarówno śledczy, jak i koreańska opinia publiczna poznali prawdę, mogli jedynie przecierać oczy ze zdumienia.
Idź do oryginalnego materiału