**Dziennik osobisty** Nic, Krzysiu! Nie martw się! Przynajmniej Nowy Rok spędziłeś z klasą! Oto i moje rodzinne miasto. Krzysztof zszedł z peronu, wyszedł na plac przed dworcem i skierował się w stronę przystanku autobusowego. Nie powiedział żonie, iż wróci dziś do domu. Nastroju mu nie poprawiała świadomość trudnej rozmowy z Anetą. Żona znowu będzie mu […]