Nawrocki: Nie zgodzę się na cenzurę w Internecie

W Lublinie trwa druga edycja ECR Kongresu Młodych pod hasłem „Silna Polska. Przyszłość jest w nas”. W piątek gościem wydarzenia był prezydent Karol Nawrocki, który mówił m.in. o relacjach międzynarodowych, ustawie o blokowaniu nielegalnych treści w Internecie, pozycji młodych ludzi w życiu publicznym oraz sporze z rządem dotyczącym służb specjalnych.

Nawrocki podziękował młodym wyborcom za poparcie i przekonywał, iż to właśnie młode pokolenie współkształtuje współczesną politykę.

– Po raz pierwszy czterdziestolatkowie i starsi mogą realnie uczyć się od młodzieży zarządzania sprawami publicznymi, bo decyzje wyborcze zapadają dziś w przestrzeni elektronicznej – mówił.

Wątpliwości wobec nowelizacji ustawy o usługach elektronicznych

Prezydent został zapytany o ustawę, która pozwoli urzędnikom wskazanym przez premiera blokować nielegalne treści w Internecie. Wśród nich są m.in. groźby karalne, nawoływanie do nienawiści, treści pedofilskie czy propaganda totalitaryzmów.

Nawrocki ocenił, iż projekt niesie ryzyko „nadregulacji” i w praktyce może ograniczać wolność wypowiedzi.

– Zastanawiam się, czy oddanie guzika decydującego o tym, co jest prawidłowe w Internecie, urzędnikowi — niezależnie od tego, kto nim jest — jest dobrym rozwiązaniem. Nie zgodzę się na cenzurę – podkreślił.

Przywołał sprawę Kamila Rudzińskiego, związaną z kontrowersyjnymi wpisami w sieci, jako przykład napięć wokół odpowiedzialności za treści internetowe.

USA kluczowym sojusznikiem

W części dotyczącej relacji międzynarodowych Nawrocki mówił o współpracy z Donaldem Trumpem.

– Jesteśmy po raz pierwszy w historii szczęśliwi, iż obce wojska przebywają na polskim terytorium. USA traktujemy jako najważniejszego sojusznika – stwierdził, dodając, iż jego spotkania z prezydentem USA przyniosły „konkretne efekty dla Polski”.

Wymienił m.in. utrzymanie obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce oraz zaproszenie naszego kraju do grupy G20.

Spór o służby i sprawa IPN

Prezydent odniósł się także do trwającego konfliktu z rządem o awanse i odznaczenia w służbach specjalnych. Podkreślił, iż zgodnie z ustawą szefowie służb mają obowiązek przekazywać mu istotne informacje, natomiast rząd twierdzi, iż służby podlegają wyłącznie premierowi.

Nawrocki skrytykował również decyzję Sejmu o zablokowaniu kandydatury Karola Polejowskiego na szefa IPN. Zapewnił jednak, iż „niedługo uda się znaleźć równie dobrego kandydata”.