Ukradli paliwo, ponieważ potrzebowali go do swojego auta. Po przyjeździe do Kalisza okazało się, iż ze względu na pusty zbiornik nie mają jak wrócić do domu, dlatego postanowili ukraść paliwo z innych pojazdów. Nad taką nietypową kradzieżą z włamaniem pracowali policjanci pionu kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia w Kaliszu.
"Policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży paliwa z dwóch pojazdów zaparkowanych na osiedlowych parkingach przy ul. Podmiejskiej i al. Wojska Polskiego w Kaliszu. Sprawca wywiercił dziury w zbiornikach paliwowych pojazdów i ukradł znajdujące się wewnątrz paliwo. Łączne straty oszacowane przez pokrzywdzonych wyniosły ponad 1000 zł" -powiedziała radiuCENTRUM podkom. Anna Jaworska Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji.
Ostatecznie na podstawie zebranych informacji już następnego dnia od zgłoszenia udało się ustalić sprawców przestępstwa. Okazało się, iż to 29-letni mężczyzna oraz jego rówieśniczka. Jak wstępnie ustalili policjanci, mężczyzna przewiercał zbiorniki paliwa, natomiast kobieta stała na czatach. Para została zatrzymana i usłyszała zarzuty.
Oboje odpowiedzą za kradzież z włamaniem, grozi im choćby do 10 lat więzienia.