Nauczyciel ukrył kamerę w szkolnej toalecie

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Zdjęcie ilustracyjne, fot. Wojciech Pacewicz/PAP


Akt oskarżenia przeciwko nauczycielowi, który zamontował kamerę w szkolnej toalecie, został skierowany do sądu – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.


Z ustaleń śledczych wynika, iż nauczyciel zamontował kamerę w męskiej toalecie Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących "Mechanik" w Tarnowskich Górach. W ten sposób uzyskał nagrania, na których byli m.in. nadzy uczniowie.

"Podejrzany przyznał się do zamontowania kamery, wskazał jednocześnie, iż jego celem było ustalenia osób palących papierosy w toalecie" – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.

Sprawa w sądzie

Akt oskarżenia skierowano do Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach w związku z podejrzeniem popełnienia przez nauczyciela przestępstw związanych z bezprawnym uzyskaniem informacji, do których nie był uprawniony oraz utrwalenia nagiego wizerunku innych osób bez ich zgody. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Sprawa wyszła na jaw na początku grudnia 2022 r., kiedy jeden z uczniów odkrył ukrytą kamerę. Dyrekcja szkoły poinformowała wówczas media, iż nie wiedziała o działaniu 37-letniego nauczyciela. Został on zwolniony dyscyplinarnie.

PAP

Idź do oryginalnego materiału