Nastolatkowie zrobili "skok na kościół". Ukradli trzy rzeczy. "Do 10 lat więzienia"

Zdjęcie: Komenda Powiatowa Policji w Lwówku Śląskim/ Shutterstock


Jeden z włamywaczy ma szesnaście lat, drugi jest od niego o dwa lata starszy. Kiedy dokonywali kradzieży w lokalnym kościele, nie spodziewali się, iż policja tak gwałtownie trafi na ich trop. Teraz starszemu grozi kara więzienia, a młodszym zajmie się sąd rodzinny.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło 28 czerwca w Strzyżowcu, wsi położonej w województwie dolnośląskim, w powiecie lwóweckim. Dwaj nastolatkowie postanowili okraść kościół. Włamali się do zakrystii, z której wynieśli kilka rzeczy. Wśród nich było wino mszalne.
REKLAMA


Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce


Proboszcz wezwał policję
Gdy proboszcz zorientował się, iż jego kościół został okradziony, natychmiast wezwał policję. Złodzieje poza winem zabrali także lampki i bombki choinkowe oraz kadzielnicę. Na miejscu gwałtownie zjawili się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.


Nastolatkowie trafili w ręce policji
Mundurowi z Lwówka Śląskiego, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, gwałtownie ustalili, kto może być odpowiedzialny za kradzież. "Policjanci jeszcze tego samego dnia pojawili się w domu 18-latka, który nie spodziewał się wizyty stróżów prawa. Trafił on do policyjnej celi. Mundurowi zatrzymali również jego 16-letniego kompana, z którym wspólnie dokonał tego czynu" - czytamy w komunikacie policyjnym.


To nie było ich pierwsze przestępstwo
Jak czytamy w komunikacie, nastolatkowie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. "Każdy z nich ma już na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich" - przekazała sierżant sztabowa Olga Łukaszewicz z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim.