Nastolatek wyciągnięty spod wody

23 godzin temu

W środowe popołudnie, nad zalewem w Cedzynie doszło do dramatycznego zdarzenia. 16-letni mieszkaniec Kielc zniknął pod wodą, a jego życie ratowali mundurowi, którzy choć byli po służbie, natychmiast ruszyli na pomoc. Do akcji ruszył policjant z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Kielcach, posiadający kwalifikacje nurka i ratownika oraz policyjne małżeństwo z Podlasia, które wraz z dziećmi odpoczywało w naszym regionie. Niezwykle ważne okazało się także wsparcie plażowiczów. Świadkowie wydarzeń wskazali miejsce, w którym chłopiec zniknął pod wodą, a następnie, trzymając się za ręce, utworzyli tzw. „łańcuch życia”, ułatwiając policjantom dotarcie do poszkodowanego.

Około godziny 14:30 grupa nastolatków świętowała urodziny jednego z kolegów. W pewnym momencie 16-latek zniknął pod wodą. Wołanie o pomoc usłyszał kielecki kontrterrorysta, który po służbie wypoczywał nad zalewem. Funkcjonariusz natychmiast wskoczył do wody i rozpoczął poszukiwania. Towarzyszyli mu podkomisarz Edyta Pasieka wraz z mężem, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, którzy spędzali wakacje w regionie.

Dzięki umiejętnościom nurkowym kielecki policjant odnalazł nieprzytomnego nastolatka przy dnie zbiornika. Wspólnie z funkcjonariuszem z Podlasia wydobyli go na powierzchnię i przetransportowali na brzeg. Tam rozpoczęła się dramatyczna reanimacja. Trójka policjantów prowadziła resuscytację krążeniowo-oddechową, aż do przybycia ratowników medycznych. U chłopca udało się przywrócić funkcje życiowe. Wypluł wodę, jednak nie odzyskał przytomności i został zabrany do szpitala. Lekarze walczą o jego powrót do zdrowia.

Obecni na miejscu plażowicze również wspierali działania funkcjonariuszy, wskazując miejsce, gdzie chłopiec zniknął pod wodą i tworząc tzw. „łańcuch życia”.

To przykład, iż policjantem jest się zawsze niezależnie od tego, czy jest się w mundurze, czy w czasie wolnym. Dzięki determinacji, wiedzy i szybkim działaniom życie nastolatka ma szansę zostać uratowane.

Źródło: KMP Białystok

Idź do oryginalnego materiału