Nastolatek włamał się do e-dziennika. To, co zrobił potem zaprowadzi go przed sąd

3 godzin temu
Zdjęcie: Nastolatek włamał się do e-dziennika. To, co zrobił potem zaprowadzi go przed sąd | foto Mat. policji


Policjanci z jarocińskiej komendy zatrzymali 15-letniego ucznia, który włamał się do szkolnego dziennika elektronicznego i rozesłał wulgarne wiadomości do nauczycieli, pracowników szkoły oraz rodziców. Nastolatek usłyszał zarzut przełamania zabezpieczenia elektronicznego. O jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny.

W sierpniu dyrektorka jednej ze szkół ponadpodstawowych z powiatu jarocińskiego zawiadomiła policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na uzyskaniu nieautoryzowanego dostępu do systemu szkolnego. Jak wynikało ze zgłoszenia, w latem nieznana osoba włamała się na konto dziennika elektronicznego placówki i dwukrotnie rozesłała wulgarne, obraźliwe wiadomości do nauczycieli, pracowników szkoły oraz części rodziców.

https://zwielkopolski24.pl/z-regionu/nastolatkowie-pobili-niepelnosprawnego-mezczyzne-nagranie-umiescili-w-internecie/F5NW7rpKUNyzGD2N06wk

Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego. Policjanci przeanalizowali dane logowań i ustalili adres IP komputera, z którego dokonano nieuprawnionego dostępu. Na tej podstawie wytypowano podejrzanego.

Okazał się nim 15-letni uczeń innej szkoły, również z terenu powiatu jarocińskiego. Chłopak został zatrzymany 14 listopada i przesłuchany. Przyznał się zarówno do włamania do dziennika elektronicznego, jak i wysłania wiadomości. Jak tłumaczył – jego działanie miało być „żartem”. Policjanci podkreślają jednak, iż takie „żarty” mogą wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.

https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/wigilia-dniem-wolnym-od-pracy-nie-dla-wszystkich-nawet-100-tys-zl-kary-za-zlamanie-przepisow/cB3cvwHWClAMYloX6eCG

Nastolatkowi przedstawiono zarzut popełnienia czynu karalnego z art. 267 §1 Kodeksu karnego, który dotyczy bezprawnego uzyskania dostępu do informacji poprzez przełamanie lub ominięcie zabezpieczeń elektronicznych. Przepis przewiduje za to grzywnę, karę ograniczenia wolności lub więzienia do dwóch lat. W przypadku nieletnich o konsekwencjach decyduje jednak sąd rodzinny, który oceni stopień demoralizacji młodego sprawcy i zdecyduje o dalszych środkach wychowawczych lub poprawczych.

Idź do oryginalnego materiału