W sobotnie popołudnie spokój podwarszawskich Marek został zakłócony przez niebezpieczny incydent na jednej z lokalnych stacji paliw. Zdarzenie, które miało miejsce przy ruchliwym skrzyżowaniu alei Piłsudskiego z ulicą Cmentarną, wstrząsnęło lokalną społecznością i postawiło na nogi służby mundurowe.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Do dramatycznych wydarzeń doszło tuż po godzinie 17:00, gdy nieznany sprawca dokonał napadu na stację paliw. Sytuacja przybrała szczególnie niebezpieczny obrót, gdy w trakcie napadu doszło do bezpośredniej konfrontacji z pracownikiem obiektu.
Napastnik, używając ostrego narzędzia, zaatakował osobę obsługującą stację, powodując obrażenia wymagające natychmiastowej interwencji medycznej.
Służby ratunkowe zareagowały błyskawicznie, transportując poszkodowanego pracownika do najbliższego szpitala. Na szczęście, po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej, stan zdrowia ofiary pozwolił na opuszczenie placówki medycznej.